18 niezwykłych zabaw na upalne dni (z wodą, piaskiem i roślinami) - artykuł

Wiadro wody dla ochłody!

Podstawa to wiaderko. Kupujemy w markecie budowlanym duże wiadro, takie mieszczące sześciolatka. Można użyć też czegoś podobnego: małego baseniku, miski, starej wanienki. Lejemy do środka wodę i zaczynamy.

Uwaga! Mniejsze dzieci bezwzględnie muszą być pod opieką dorosłych – tak jak w czasie wszystkich zabaw wodnych.

Na dno pojemnika wsypujemy żwirek i kamienie (można to też pominąć). Wrzucamy do wody wybrane zabawki, a także przedmioty z kuchni, okazy przyrody itp. U nas talerz, szklany słoń, żółw, ptaszek, rybka oraz pojemnik na kwiaty stały się elementami podwodnej architektury i historii. Rozmawiamy o podwodnym świecie, być może powstanie opowieść o dość skomplikowanej fabule i przejmującej dramaturgii.

Dziecko wciąga się w opowiadanie, a wyobraźnia szaleje. Chłodna woda przyjemnie odświeża ciało i orzeźwia umysł.

Dodatkową atrakcją może być rozpuszczanie lodu z zamrożonymi w środku małymi przedmiotami, które powstały podczas naszych poprzednich zabaw. Uwalnianie się ulubionych zabawek z lodu może wywołać wiele okrzyków radości, a lód dodatkowo chłodzi wodę.

Gdy opowieści dobiegną końca, zaczynamy kolejną zabawę.

 

2. Zupy wiaderkowe

Zupy, wiadomo, każde dziecko „gotuje” z czego się da i w czym się da. Nasz garnek do gotowania zup to raczej kocioł. Nie da się w tak dużym kotle mieszać łyżką. Trzeba użyć chochli lub czerpaka. Ruchy ramion muszą być bardziej zamaszyste, siła większa, koncentracja zdwojona.

A jaka to zupa? Kwiatowa. Najlepiej gdy gotowanie na taką skalę odbywa się w ogrodzie. W wersji balkonowej można użyć materiałów przyrodniczych pozyskanych na spacerze lub kwiatków balkonowych. Produkty regionalne, prosto z ogródka lub balkonu. Piękne kolory i zapachy, żal, że nie można ich zjeść, ale są ucztą dla oczu.

Zupa została ugotowana i rozdzielona, ale wciąż pozostało jej dużo. Wykorzystajmy ją.

 

Dziecko wskakuje do zupy i jest zachwycone tą wyjątkową kąpielą. Przy okazji ogląda kwiaty i zadaje mnóstwo pytań. Płatki kwiatów po namoczeniu zmieniają swoją strukturę, a kolory często stają się intensywniejsze. Taka kąpiel to cudowne orzeźwienie w samym środku upalnego popołudnia.

 

4. Wodny świat

Dziecko wyskakuje z wiaderka. Po kąpieli jest zregenerowane i zadowolone. No to może jeszcze jedna zabawa. Tym razem nawodna.

Zamiast gotowych stateczków i łódek na wodę puszczamy lekkie pojemniki (np. miseczki z tworzywa), a na nich wpuszczamy „marynarzy”: ulubione figurki, zabawki – wszystko, co pływa i wyzwala radość zabawy, pobudza do snucia niesamowitych opowieści i historii. Dzieje się!

 

5. Błotny kubeł

Woda w kubełku się zagęszcza: dodajemy ziemię i piasek. Takie połączenie daje mnóstwo sensorycznych wrażeń. Można w błotku bawić się miskami, kubkami, łyżkami lub po prostu dłońmi, można też się zanurzyć w nim po szyję.

To raczej wersja ogródkowa, ale mała miska z błotkiem na balkonie też nie powinna przysporzyć problemów ze sprzątaniem. Choć warto sprawdzić, czy sąsiad piętro niżej nie wywiesił czystego prania.

Wszystkie propozycje wiaderkowe przetestowaliśmy i naprawdę dają wiele radości i możliwości. Wasze dzieci na pewno dopiszą nowe scenariusze zabaw z wykorzystaniem wiadra z wodą. By urozmaicić aktywność, zamiast jednego wiadra można również ustawić kilka mniejszych.

 

W krainie lodu…

 

6. Produkcja roślinnych kostek lodu

To kostki lodu z kwiatowo-ziołowo-owocową zawartością – w internecie są wykazy jadalnych kwiatów. Układanie roślin w przegródkach pojemnika na kostki to dobre zajęcie manualne dla dzieci. Wypicie orzeźwiającego i kolorowego kwiatowego napoju przyniesie radość nie tylko maluchom. Takie kostki świetnie sprawdzają się przy innych kreatywnych działaniach.

 

7. Bryły lodu

Z pojemników po jogurtach łatwo wyjąć lód, więc można zamrozić w nich małe przedmioty, a później próbować je wydostać. Dobrym sposobem jest wrzucenie ich do miski z ciepłą wodą i obserwowanie, jak zamrożone elementy się uwalniają, jak w zabawie w podwodne światy.

 

8. Lodowe malarstwo

W małych pojemniczkach zamrażamy wodę zabarwioną barwnikami spożywczymi lub farbami akwarelowymi. Można użyć też naturalnych barwników: soków owocowych, wywaru z buraka, kurkumy lub soku ze zmielonej mięty. Dzieci malują bryłkami lodu na trochę grubszym kartonie.

Nietypowy materiał malarski zainspiruje dziecko do twórczych zabaw. Gotowe dzieła mogą być świetną pamiątką letnich dni.

Zabawy z wodą w mieszkaniu, na balkonie lub w ogrodzie

 

9. Bomby balonowe: w mieszkaniu i w ogrodzie

W mieszkaniu:

Przygotowujemy w wannie letnią kąpiel. Do zabawy potrzebujemy baloniki różnej wielkości. Napełniamy balony wodą z kranu, aby je zgniatać. Można też wylewać z nich wodę i napełniać – i tak w kółko.

Dla dzieci to przyjemna zabawa oraz pożyteczne manualne ćwiczenie podczas ochładzającej kąpieli. Bez obaw – balony nie pękają łatwo.

Na podwórku:

Zawiesiłam wypełnione wodą balony na sznurku rozciągniętym między drzewami. Mojemu synowi dużo frajdy dawało rozciąganie ich i ugniatanie. Mniejszym balonikiem napełnionym wodą uderzał o duże. W końcu widowiskowo przebijał je wszystkie wykałaczką – cała woda zalewała go i chłodziła.

 

10. Stacja zraszaczy: tylko w ogrodzie

Wąż ogrodowy, kilka końcówek do podlewania oraz kilka rodzajów zraszaczy oznacza zabawę bez końca. Warunki dobrej zabawy to świetna pogoda oraz brak zakazów. Nie ma co liczyć, że dzieci zamoczą się tylko odrobinkę…

 

11. Worek pełen wody: wersja ogrodowa

Duży worek z tworzywa (np. na śmieci) napełniamy wodą i zawiązujemy jego koniec. Dzieci mogą na nim leżeć, skakać po nim i dziurawić go w spektakularny sposób. Końcowy efekt: duża kałuża. Która może być początkiem kolejnej zabawy.

 

12. Zjazdy na wodnych ślizgawkach: na pochyłym terenie

Kawałek grubszej folii układamy na górce. Na folię puszczamy wodę z węża ogrodowego. Dzieci ślizgają się na brzuchu po śliskiej folii (dla lepszego poślizgu można wylać na folię kilka kropel szarego mydła lub hipoalergicznego płynu do mycia naczyń). Piskom i zabawie nie ma końca!

 

13. Rurociąg wodny: w terenie

Z rur PCV oraz rury od odkurzacza można skonstruować szalony wodny rurociąg. Całość podłącza się do kranu z wodą lub węża ogrodowego. Jeśli niektóre rury są dziurawe, tryska przez nie woda i tworzy fontanny. Chlapanie się i wielka radość zapewnione są na długo.

 

14. Szczotka, mydło, miska, ciepła woda: w terenie i na balkonie

Tak się zaczyna wielka przygoda lub… zupełnie zwyczajna zabawa w pranie. Daje wiele radości, a przy okazji uczy. Najlepiej wychodzi na podwórku w słoneczny dzień.

Składniki: miska z ciepłą i letnią wodą, mydło (antyalergiczne w kostce, detergenty piorące mogą być zbyt agresywne dla rączek dziecka), tarka do mydła, szczotki, ubijaczki kuchenne (do robienia pianki), durszlak, wąż ogrodowy, suszarka lub płot, spinacze oraz, jak ktoś posiada, stara tara do prania, no i oczywiście ubranka do prania (mogą być dla lalek).

Lejemy wodę, przygotowujemy akcesoria i przyglądamy się z boku, co się dzieje. A dzieje się dużo. Np. tarcie mydła na tarce na wiórki do wody. Robienie pianki za pomocą ubijaczek. Moczenie i ręczne pranie ubrań (ugniatanie, wciskanie, namaczanie, mieszanie). Pranie na tarze. Płukanie w misce z letnią wodą z polewaniem wodą z węża. Wirowanie na durszlaku. Wyciskanie. Wieszanie prania na suszarce (płocie), obowiązkowo wspinając się po drabinie (najlepiej własnej roboty).

Błysk zadowolenia w oczach dziecka patrzącego na efekt własnej pracy – bezcenny.

 

15. Świecąca kąpiel: w terenie i na balkonie

Świecące w ciemności pałeczki to bardzo wdzięczny materiał do zabawy, dający wiele możliwości i zastosowań. Należy wieczorem wrzucić świecące pałeczki do wody w baseniku i nastrojowa świecąca kąpiel gotowa.

Dzieci uwielbiają świecące pałeczki i mają mnóstwo zaskakujących pomysłów na zabawę z nimi. Pałeczki te to świetliki wędkarskie do nocnych połowów (można je kupić też pod nazwą „światło chemiczne” jako ozdobne bransoletki i pałeczki). Po przełamaniu świecą różnymi kolorami.

Uwaga! Trzeba pilnować, aby małe dzieci nie połknęły drobnych elementów.

 

16. Wodne obrazki: w terenie i na balkonie

Podczas zabawy w baseniku (na balkonie może to być miska, wiaderko lub piaskownica wypełniona wodą typu muszla) można wspólnie ułożyć wodny obrazek z kwiatów i roślin rosnących w ogrodzie lub w pobliżu.

Warto je fotografować, bo szybko się zmieniają. Możliwości układanek jest mnóstwo i za każdym razem będzie to nowa, odkrywcza przygoda.

 

Zabawy ze słońcem

 

17. Odsłoneczkowe rysunki nablaszkowe

Czyli rysowanie plasteliną po nagrzanych na słońcu blachach z piekarnika. Rozgrzany metal momentalnie roztapia twardą plastelinę i można ją rozsmarowywać. To miłe uczucie pod palcami. Można użyć też kredek świecowych, które się dobrze topią i miękko rysują. Nablaszkowe dzieła należy potem postawić cieniu, aby zastygły.

Jak później wyczyścić blachę? Plastelinę najlepiej zmyć gorącą wodą. Proponuję użyć jednak blaszek, które mogą pozostać wakacyjnymi pamiątkami.

 

18. Słoneczny druk

Prosta i bardzo efektowna zabawa na upalne dni. Rozcieńczoną farbą akrylową malujemy całą powierzchnię bawełnianego płótna lub serwetki. Na mokrym (ważne!) płótnie układamy świeżo zerwane rośliny (liście, kwiaty) i dociskamy wałeczkiem lub kamieniem. Pozostawiamy na słońcu na 1–2 godziny. Liście pochłaniają pigment. Po zdjęciu roślin mamy gotową grafikę powstałą dzięki gorącemu słonku.

Po wyschnięciu płótno możemy wykorzystać do uszycia torby, poszewki lub innych praktycznych i dekoracyjnych przedmiotów. Nasza serwetka jest ozdobą ogrodowego stołu. Spróbujcie! Będziecie zaskoczeni efektami!

 

Źródło: https://dziecisawazne.pl/18-niezwyklych-zabaw-na-upalne-dni-z-woda-piaskiem-roslinami/